Potrzebujemy:
- 1 kg wołowiny zrazowej
- 2 cebule
- sól, pieprz, cząber, słodka papryka
- 1 łyżka oleju rzepakowego
Wołowinę kroimy w plastry grubości 1 cm i bardzo mocno, z obu stron, rozbijamy tłuczkiem. Musimy się postarać bo zbyt krótko rozbita wołowina to twarde bitki. Mięso zawsze rozbijam zawijając je w folię spożywczą, dzięki temu kawałeczki mięsa nie rozpryskują się po całej kuchni.
Przygotowujemy marynatę z przypraw i 1 łyżki oleju
Rozbite mięso smarujemy marynatą, szczelnie zawijamy i umieszczamy w lodówce na min. 4 h. Moje mięso marynowało się 24 h.
Godzinę przed przyrządzeniem wyciągamy mięso z lodówki. Cebulę bardzo drobno kroimy Rozgrzewamy wolnowar na maksymalną moc i po 20 minutach układamy mięso BEZ WSTĘPNEGO OBSMAŻANIA. Każdą warstwę mięsa przekładamy cebulą, pamiętając by cebula w miarę możliwości nie dotykała ścianek wolnowaru.
Bitki przyrządzamy na high przez 6 godzin i 4 godziny na low. Ewentualnie 8 h tylko na high. Nie ma potrzeby przekładania warstw w trakcie wolnowarzenia,
smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz