Potrzebujemy:
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- kawałek selera
- duży por lub 1 większa cebula
- ok. 70 dkg filetów z ryb (u mnie: dorsz atlantycki, miruna)
- łyżka tartego świeżego imbiru (sporo, ale dzięki temu zupa jest bardzo aromatyczna)
- 3 ząbki czosnku
- przyprawa do flaków, przyprawa do ryb, słodka papryka, majeranek
- sól, pieprz
- łyżka masła
- masło lub olej do smażenia ryb
W dużym garnku gotujemy wywar ze startej na dużych oczkach tarki: marchewki, pietruszki, selera. Por/cebulę podsmażamy na maśle, pod koniec dodajemy czosnek i starty imbir i dodajemy do wywaru warzywnego. Gotujemy około 20 minut.
W tym czacie rozmrożoną rybę kroimy na mniejsze kawałki, najlepiej paski. Osuszamy, przyprawiamy, obtaczamy w mące i smażymy na złoty kolor. Odsączamy z nadmiaru tłuszczu i dodajemy do wywaru rybnego. Zupę doprawiamy przyprawą do flaczków (2 łyżki) i słodką papryką (1 łyżeczka). Całość gotujemy na wolnym ogniu około 15 minut. Opcjonalnie zupkę można dosmaczyć czubatą łyżeczką koncentratu pomidorowego (u mnie bez).
Smacznego!
Wygląda to super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo aptyecznie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSamo przygotowanie zupy rybnej jest świetną sprawą i myślę, że większość z nas przepada za potrawami z ryb. Ja bardzo chętnie przygotowuję te z przepisów od https://mowisalmon.pl/przepisy/ i za każdym razem cała moja rodzinka zajada się łososiem.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisane. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń