niedziela, 23 lipca 2017

Frytki z piekarnika



Frytki!!! Najbardziej lubię z młodych ziemniaków. I nie ma, że w domu za ciepło na piekarnik ;)

Potrzebujemy:
- 6 dużych ziemniaków (zmieści się na blaszkę z wyposażenia piekarnika)
- 2 łyżki oleju rzepakowego (używam kujawskiego bazylia i czosnek)
- pół łyżeczki czerwonej papryki
- pół łyżeczki kurkumy
- pół łyżeczki oregano
- pół łyżeczki kminku
- pół łyżeczki rozmarynu
- pół łyżeczki suszonego czosnku


Wykonanie frytek zajmuje jednak trochę czasu... Ziemniaki obieramy (młode również), kroimy w paski o grubości do 4 mm. Płuczemy dokładnie. Następnie zalewamy mocno zimną wodą i odstawiamy na minimum 2 h (przynajmniej raz wymieniamy wodę). To jest sekret pysznych frytek, leżakowanie w zimnej, czystej wodzie. Piekarnik nagrzewamy do 225°C. Blachę z wyposażenia piekarnika wykładamy papierem do pieczenia.
Ziemniaki osuszam ręcznikiem papierowym. Przyprawy mieszamy dokładnie z olejem i łączymy z ziemniakami. Układamy ziemniaki na blaszce pilnując by były rozłożone na jednej warstwie i w miarę możliwości nie dotykały się.
Pieczemy łącznie 35-45 minut, po 20 minutach przewracamy na drugą stronę.

Smacznego :)

2 komentarze:

drukuj